Koty to naprawdę tajemnicze i mądre zwierzęta. Do tego potrafią zaskoczyć człowieka. Poniżej opisaliśmy historię kotki Musyi której udało się nie tylko zadziwić swoich właścicieli ale także weterynarzy. Gdy znaleziono kotkę karmiącą dzieci ale także obok niej inne zwierzęta to zaszokowało dosłownie wszystkich. Kotka Musya była ukochanym mieszkańcem ogrodu zoologicznego Sadgorod w Rosji. Skończyła niedawno rok. Niedawno zaczęła się dziwnie zachowywać. Okazało się, że była w ciąży. Wszyscy w zoo chcieli aby przed rozwiązaniem Musya czuła się bezpieczna i żeby niczego jej nie zabrakło.

Kotka zaadoptowała rodzinę jeży
Poszukiwania Musyi
Musya już od jakiegoś czasu mieszkała na terenie ogrodu zoologicznego. Zawsze była w zasięgu wzroku któregoś z pracowników zoo. Mimo, że spacerowała po całym ogrodzie to zawsze można było ją bardzo łatwo pracownikom zlokalizować. Teraz kiedy zniknęła pracownicy byli o nią naprawdę zaniepokojeni. W zoo nie tylko mieszkały szopy, gęsi i kury ale też tygrysy, lwy, niedźwiedzie, małpy, a także inne stworzenia które mogły zagrozić życiu kota. Przerażeni pracownicy zaczęli jej szukać po całym zoo. Wszyscy w zoo byli bardzo przywiązani do kotki i chcieli aby była szczęśliwa.

Poszukiwania Musyi
Kotka mieszakjąca w zoo
Kotka Musya została mieszkańcem zoo przez przypadek. Znalazła ją opiekunka zoo – Alice. Alice pewnego dnia przyszła do pracy i zobaczyła malutką kotkę. Zauważyła, że coś czarnego porusza się po śniegu w mroźny zimowy poranek. To nie było nic innego tylko mały prawie zamarznięty czarny kotek. Kotce aż sople utknęły w nosie. Ledwo udało się ją uratować i było to prawdziwe wyzwanie dla weterynarzy aby była w pełni sił.

Kotka mieszkająca w zoo
Kocięta
Opiekunka Alice podniosła malutką kotkę z ziemi i zabrała ją natychmiast do ciepłego pomieszczenia. Jednocześnie zadzwoniła po weterynarzy. Zrobili wszystko co w ich mocy by utrzymać małego kotka przy życiu. Ku zdumieniu wszystkich malutki kotek przetrwał pierwszą noc a potem z dnia na dzień stawał się silniejszy. W miarę upływu dni kotka rosła. Kotka mieszkała w pokoju pracowników. Opiekunowie wiecznie wchodzili do środka aby sprawdzić co u niej i przytulić tę małą futrzaną kulkę. Wszyscy ją szybko pokochali i nie wyobrażali sobie już bez niej życia w zoo.

Kocięta
Ucieczka kotki z zoo
Kotka Musya stała się ukochanym zwierzęciem całego personelu zoo i stawała się coraz większa. Była już na tyle silna, że mogła wychodzić na zewnątrz każdego dnia. Ale w pewnym momencie pracownicy zdali sobie sprawę, że kotka jest w potencjalnym niebezpieczeństwie w ogrodzie zoologicznym. Musya zaczęła wychodzić z pokoju coraz więcej i spędzała coraz więcej czasu na zewnątrz. Wszystkie koty chcą w pewnym momencie wychodzić na dwór i zacząć odkrywać świat. Nie była dzikim kotem ale z drugiej strony ciągnęło ją do drzwi. Pewnego dnia gdy drzwi były otwarte Musya zdołała uciec na dwór.

Ucieczka kotki z zoo
Poszukiwanie Musyi
Opiekunka Alice wychodziła z kotką na smyczy na krótkie spacery starając się unikać z daleka niewłaściwych wybiegów ze zwierzętami. Udawało im się to z nią prawie od roku. Jednak teraz kiedy kotka wyszła sama wszyscy zastanawiali się co się z nią stanie. Alice już przez dwa dni szukała z kolegami Musyi w różnych zagrodach mając nadzieję, że kot nie wszedł do wybiegu na przykład krokodyli. Wtedy mogłoby się to skończyć naprawdę bardzo źle dla kotki.

Poszukiwanie Musyi
Nadzieja na odnalezienie
Opiekunowie w zoo mieli nadzieję, że Musya będzie bezpieczna ale wiedzieli też, że jest zagrożona obecnością dzikich zwierząt na terenie ogrodu zoologicznego. Alice uświadamiano, że Musya może już nie wrócić ale ona nadal wydawała się mieć wiarę, że jednak kotka się wkrótce pojawi w ich dawnym pokoju. Trzeba zawsze wierzyć, że będzie dobrze. Poszukiwania przyniosły skutek i Musya wróciła do Alice i reszty personelu zoo.

Nadzieja na odnalezienie
Powrót kotki do zoo
Kilka dni później Musya sama wróciła do pokoju personelu. Nagle kotka uderzyła głową w szklane drzwi aby dostać się do pokoju swoich opiekunów. Kiedy Alice zobaczyła swojego ukochanego kota zaczęła dosłownie płakać ze szczęścia. Kotka była nareszcie ponownie bezpieczna. Zastanawiała się już nawet nad znalezieniem nowego domu dla kota. Alice wkrótce się dowie, że w Musyi coś nie zmieniło .

Powrót kotki do zoo
Dziwne zachowanie kotki
Jakiś czas po powrocie do opiekunów Musya była jakaś inna. Stała się zrzędliwa i zirytowana i to było dziwne dla wszystkich. Wcześniej kot był zabawny i zawsze dla wszystkich niezwykle miły. Teraz wydawało się, że kiedy Alice otworzyła drzwi kotka była po prostu pozbawiona radości i nie chciała nawet wychodzić z pokoju. Co się działo z kotem? Czy był chory? – zastanawiali się wszyscy w zoo.

Dziwne zachowanie kotki
Zmiana zachowania
Musya była teraz zupełnie innym kotem. Po prostu leżała na ziemi i nie chciała nigdzie wychodzić. Coś musiało się z nią zmienić i zostało to zauważone przez Alice ale uzasadnienia tego nowego zachowania po prostu nie mogli zrozumieć. Nie była już jej słodkim, figlarnym kotem. To było tak jakby Musya straciła zainteresowanie światem zewnętrznym. Nikt nie mógł odgadnąć co się działo z Musyą.

Zmiana zachowania
Nigdzie nie można było jej namierzyć
Jednego poranka Alice zorientowała się, że Musya zniknęła. Alice przyszła do pokoju opiekunów aby napić się gorącej herbaty i wtedy zauważyła, że nie ma kotki. Próbując zlokalizować swojego ukochanego kota zdała sobie sprawę, że pokój jest całkowicie pusty a jej nigdzie nie ma. Musya znowu zaginęła a pogoda na zewnątrz była wprost okropna. Deszcz zaczął padać mocniej niż zwykle. Wtedy Alice usłyszała grzmoty zbliżającej się burzy a kota nigdzie nie było widać.

Nigdzie nie można było jej namierzyć
Poszukiwania kotki
Opiekunka Alice i pozostali opiekunowie w zoo wiedzieli, że i tym razem Musya musi zostać odnaleziona. Podnieśli latarki i zaczęli jej bardzo intensywnie szukać po całym zoo. Szukali jej w milczeniu i nie mogli się doczekać aż usłyszą miauczenie. Przeszukiwali każdy zakamarek zoo. Byli pewni, że Musya gdzieś tam jest ale na razie nigdzie nie słyszeli miauczenia kota.

Poszukiwania kotki
Kolejne poszukiwania kotki
Przed zoo stała masa samochodów których kotka się bardzo bała więc Alice uważała, że Musya nie mogła się znajdować poza zoo. Musiała być zatem na terenie zoo – myślała Alice. I wtedy usłyszała płacz kota. Alice wraz z kilkoma opiekunami usłyszała hałas dochodzący z krzaków tuż za klatką lwa na zalesionej części terenu. Kiedy Alice skierowała latarkę na krzak można było zobaczyć parę otwartych kocich oczu.

Kolejne poszukiwania kotki
Coś jeszcze obok kotki
Musya siedziała sobie spokojnie głęboko w zaroślach ale nie była zupełnie sama. Coś pełzało po jej futerku. Kotka wyglądała na grubą ale po prostu nie mogli być pewni czy to o to chodzi. Musya zawsze była puszysta więc nikt nie zdawał sobie sprawy, że kotka jest po prostu w ciąży! Razem z nią miauczały cztery jej nowonarodzone kocięta. Ale nie to zadziwiło opiekunów.

Coś jeszcze obok kotki
Zdziwienie opiekunów
Obok kotki zobaczyli jej malutkie kocięta. Ale oprócz nich leżało obok niej coś jeszcze. Co naprawdę wszystkich zdziwiło było to co jeszcze wspinało się po kotce. To były małe jeże! Personel nie miał pojęcia co robić dalej ale wiedzieli, że po prostu nie mogą ich tam zostawić. Co one robiły na kotce – nikt nie był w stanie zrozumieć.

Zdziwienie opiekunów
W pudełku
Aby zapewnić bezpieczeństwo Musyi i jej futrzastym a także kolczastym dzieciom jeden z opiekunów natychmiast wrócił po pudełko i koc. Alice włożyła je pojedynczo do pudełka i udała się z pudłem do pokoju weterynaryjnego. Wszyscy mieli teraz jeszcze więcej pytań niż zanim zaczęli szukać kota. O co tu chodziło nie mieli pojęcia. Skąd się przy kotce mogły znaleść jeże?

W pudełku
Musya jest mamą
Pracownicy zoo włożyli dzieci do pudełka dzieci kotki i postanowiła zabrać je razem z Musyą do weterynarza. Weterynarz zmarszczył lekko brwi po czym zaczął chichotać. „Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem” – powiedział i zaczął przyglądać się Musyi i jej dzieciom. Próbował też oddzielić jeże od kociąt i wyszedł z pokoju aby porozmawiać z Alice o całej sytuacji.

Musya jest mamą
Wszyscy zadowoleni
Pomimo tego gdy jeże i kocięta zostały od siebie odzielone Musyia podniosła swoje kocięta i zaczęła je przenosić do pudełka z jeżami. Siedziała i mruczała razem z nimi wszystkimi pozwalając wszystkim dzieciom ssać i przytulać się do niej. Alice wróciła z weterynarzem a potem zobaczyli i zrozumieli jak grupa wszystkich skuliła się razem i wtedy w końcu to do nich dotarło o co chodziło kotce.

Wszyscy zadowoleni
Kotka chciała być mamą
Musya podjęła decyzję o wychowaniu wszystkich ośmiu jeży i swoich kociąt. Alice była zdziwiona i poważnie zaniepokojona, że kocięta mogą nie czuć się bezpiecznie wokół igieł małych jeży. Oddzieliła je ponownie od siebie i spróbowała karmić jeże butelką. Jednak one odmawiały i Alice zdała sobie sprawę, że musi zwrócić je do Musyi żeby kotka mogła nadal je spokojnie karmić.

Kotka chciała być mamą
Znowu rodzina razem
Opiekunka Alice wierzyła, że Musya i jej kocięta nie są szczególnie bezpieczne z małymi jeżami to jednak kotka chciała nadal karmić i dbać o nie wszystkie. Alice później odkryła pochodzenie jeży. Wygląda na to, że ich mama mogła zginąć w zoo. Przypomniała sobie tę straszną tragedię z kosiarką kiedy ta przejechała dużego jeża. Coś potwornego -myślała Alice o biednych jeżach.

Znowu rodzina razem
Jeże umierały z głodu
Przez kilka dni małe jeże bez matki były zupełnie same zanim kotka się nimi zajęła. Zanim uznała je za swoje musiały umierać z głodu. Nikt nie wiedział czy uratowała je przed porodem czy tuż po nim. Prawdopodobnie mama jeż zginęła tuż po urodzeniu małych a kotka znalazła je po kilku dniach zmęczone i wygłodniałe. Jeże musiałby być zupełnie wykończone z głodu i samotności.

Jeże umierały z głodu
Wychowanie 2 gatunków
Musya ani razu nie została ugryziona przez małe jeże. Wychowywała je tak jak własne dzieci i na ile mogła – Alice jej pomagała. Tuż przed pokojem dla personelu pomogli jej ustawić domek dla nowej rodziny. Historia stała się popularna gdy Musyia i jej dzieci pojawiły się w Internecie i opisano ich historię. Nic dziwnego bo to naprawdę nieprawdopodobne jak ta kotka się zachowywała w stosunku do jeży.

Wychowanie 2 gatunków
Ludzie w szoku
Ludzie byli zaskoczeni gdy udostępniono te wszystkie urocze zdjęcia Musyi karmiącej swoje kłujące dzieci. Musya była chwalona przez miłośników kotów na całym świecie a miłośnicy psów zgodzili się, że jest bardzo delikatną, dobrą mamą. Muysa okazała taką samą życzliwość jeżom jak Alice jej rok wcześniej uratowała ją przed mrozem. Kotka odwdzięczyła się naturze adoptując małe jeże.

Ludzie w szoku
Wielka rodzina
Dziś ta wielka nietypowa rodzina jeży i kociąt jest prawie dorosła a Musya pilnuje ich prawie codziennie pojawiając się na ich wybiegu i upewniając się, że wszystko jest z nimi w porządku. To niesamowita historia. Co byś zrobił gdybyś dowiedział się, że Twój kot zdecydował się adoptować osiem jeży? To przecież zupełnie przecież inny typ zwierząt które teoretycznie nie mają jak się ze sobą porozumieć.

Wielka rodzina
Niestandardowa rodzina
Ale okazuje się, że ta historia nie jest jedyna. Inny kot w Rosji – Rosinka pojawił się również ostatnio na pierwszych stronach gazet. Kotka adoptowała małą wiewiórkę o imieniu Fiodor. To małe stworzenie zostało zabrane do domu przez opiekuna zoo po tym kiedy zostało porzucone przez własną matkę. Na szczęście Rosinka niemal natychmiast zaczęła zajmować się małym kotem. Może to normalne dla kotów w Rosji, że pomagają one innym zwierzętom gdy te potrzebują one pomocy?

Nietandardowa rodzina